Randki Opinie Randki Opinie
 |
|
| Spis treści: | Najważniejsze fakty: |
Serwis eDarling jest znany z kilku powodów: przede wszystkim dzięki dość intensywnym kampaniom reklamowym, a po drugie przez kłopotliwy regulamin, w myśl którego płatne członkostwo jest automatyczni przedłużane – jest to wprawdzie niezgodne z przepisami, ale w obecnej formie regulaminu informacja o takiej procedurze zawarta jest już w preambule – to jedyna mocno krytyczna uwaga, jaką można zgłosić w stosunku do znanego portalu.
eDarling opinie krytyczne – czy są podstawy do narzekań?
W starszej wersji regulaminu, kto go nie przeczytał w całości, zobowiązał się z założeniem konta do płacenia za odnawiające się członkostwo. Zagranie zdecydowanie poniżej pasa i poniżej norm, a prawdopodobnie również niezgodne z prawem. Obecna wersja regulaminu problemu bynajmniej nie usuwa, bo procedura obowiązuje nadal, ale informacja o niej znalazła się w pierwszych słowach, więc wystarczy tylko pobieżnie rzucić okiem na regulamin, żeby wszystko wiedzieć. Są więc podstawy do narzekań, ale relatywnie niewielkie: to nieelegancka formuła, ale tym razem już zupełnie przewidywalna.
Dla kogo portal eDarling?
Portal eDarling jest portalem tylko i wyłącznie dla osób szukających stałego partnera. Regulamin jasno podaje, że osoby po ślubie mogą założyć konto tylko i wyłącznie, jeśli toczy się proces rozwodowy. Takie postawienie sprawy cieszy, tym bardziej że w ten sposób eDarling stał się jednym z bardzo nielicznych serwisów stworzonych dla osób szukających poważnego związku. I dlatego też nie ma tutaj seks-anonsów ani ofert nieprzemyślanych.
Co ważne, dane dotyczące stanu cywilnego podlegają weryfikacji przez moderatorów, tak samo jak inne informacje w profilu. Jest to duży plus, ponieważ dzięki temu można mieć pewność, że poprawnie zadziała zarówno test doboru partnerskiego (o tym jeszcze za chwilę), a także że wyszukiwarka podpowie tylko sensowne profile.
Czym jest test doboru partnerskiego i czy warto go zrobić?
W większości portali randkowych szuka się partnera tylko i wyłącznie poprzez mniej lub bardziej (zwykle mniej) precyzyjną wyszukiwarkę. Serwis eDarling jako jeden z pierwszych wdrożył test doboru. Na podstawie danych uzupełnionych w profilu określany jest typ osobowości, a algorytm ułożony przez psychologów dokonuje analizy dopasowania do innych profili. Efektem jest lista potencjalnych partnerów, z którymi zgodny jest charakter szukającego. Oczywiście – jest to tylko narzędzie pomocnicze, które w żadnym razie nie gwarantuje szybkiego odnalezienia drugiej połówki, niemniej jest na pewno skuteczniejsze niż zwykła wyszukiwarka, której działania niekiedy pozostawia wiele do życzenia.
Test psychologiczny doboru partnerskiego jest tym bardziej precyzyjny, im więcej danych w profilu zostanie wypełnionych. Z tego powodu warto wypełniać profil w całości i nie pozostawiać wolnych pól. W czasie obliczania dopasowania dane te są odpowiednio transformowane, więc całość nie działa tak, jak prosta wyszukiwarka. To zdecydowanie bardziej skomplikowany system, którego inne serwisy randkowe mogą eDarling tylko pozazdrościć.
Kto korzysta z eDarling?
Portal reklamuje się jako serwis randkowy dla singli z aspiracjami. Jest też dość drogi, więc w większości można tu spotkać osoby ustabilizowane i samodzielne finansowo, w różnym wieku (najpopularniejszy przedział to 30-40 lat), z wyższym wykształceniem (65% użytkowników kont premium).
W całej europie serwis zgromadził 15 milionów użytkowników. Są to dane administratora i należy na nie spojrzeć z rezerwą. Bardziej prawdopodobne są wyniki na poziomie 5-7 milionów. W Polsce szacuje się, że użytkowników jest 200-300 tysięcy, ale na plus można zaliczyć śladową ilość nieaktywnych kont i fejków. Monopol na fałszywe konta ma administrator, który wysyła z nich wiadomości do nowo zarejestrowanych użytkowników (w tydzień otrzymasz co najmniej kilka, a może i kilkanaście wiadomości od osób, które chcą cię poznać, ale żeby te wiadomości przeczytać, musisz kupić premium, a wtedy kontakt się urwie). Nie jest to przeszkoda, a raczej ciekawa forma zachęty – skądinąd dopuszczalna i najwyraźniej skuteczna.
eDarling opinie – jak ocenić opłaty?
eDarling jest serwisem płatnym. Teoretycznie wprawdzie można otworzyć konto darmowe, ale w nim nie można nawet odczytać wiadomości, a jedynie komunikat o jej nadejściu, więc jest całkowicie bezużyteczne i nawet nie warto poświęcać mu więcej uwagi.
-
Opłaty za cały okres abonamentu są pobierane z góry.
-
Jeśli na 14 dni przed upływem ważności nie zrezygnuje się z subskrybcji, właściciel serwisu, Affinitas GmbH, pobierze opłatę za kolejny okres na podstawie automatycznie przedłużonej umowy.
-
Członkostwo na 3 miesiące kosztuje poniżej 240 złotych, 6 miesięcy – 360, a 12 miesięcy – 540 złotych.
Koszt pełnego uczestnictwa w życiu na portalu nie jest niski. Jest to oczywiście wada, tylko czy aby na pewno duża? Jest to jeden z najbezpieczniejszych i najbardziej rozbudowanych serwisów tego typu, dający niemal całkowitą gwarancję autentyczności i aktualności kont innych użytkowników, więc płaci się więcej po prostu za pewność i bezpieczeństwo (tym bardziej cieszy, że serwis jest na HTTPS, bo podaje się tutaj sporo prywatnych danych).
Jak wyważyć opinie?
Serwis ten jest jednym z najgłośniej komentowanych w polskim internecie. Zgadzamy się z komentarzami, które mówią, że jest drogo. Jest. To fakt i z tym dyskutować się po prostu nie da. Jednak z naszego doświadczenia wynika, że jest to praktycznie jedyny obecnie serwis dla osób szukających poważnego związku. Opłata ta, jak za gwarancję, że nie trafi się na nikogo szukającego tylko flirtu lub „przyjaźni” jest dobra – coś za coś. A że można korzystać również z testu doboru osobowości, to tak naprawdę 3 miesiące większości osób w zupełności wystarczają i to potwierdzają też historie zadowolonych użytkowników. Zresztą – co to za różnica, czy zapłacisz 200 złotych razem na 5 małych portalach, czy raz na większym, i tak mającym szersze grono użytkowników?
Pytania i odpowiedzi o eDarling
Czy można skorzystać z darmowego konta?
Teoretycznie tak, ale w praktyce jest ono niefunkcjonalne – nie można ani obejrzeć zdjęć, ani czytać i wysyłać wiadomości, więc tak naprawdę można sobie ten etap od razu odpuścić.
Czy serwis jest bezpieczny?
Tak. To jeden z nielicznych portali randkowych chronionych przez SSL (cenne, jeśli podaje się tyle prywatnych informacji), w całości moderowany, z długim, ale jasnym regulaminem i jasno sprofilowanymi użytkownikami.
Jestem osobą starszą – dam sobie radę z obsługą?
Na pewno tak. Dzięki testowi doboru cały portal jest jeszcze prostszy niż większość konkurencyjnych. Jest zresztą w całości po polsku, menu jest krótkie, a w razie czego pomocą służy dział wsparcia, gdzie pracują kompetentni ludzie.
Szukam flirtu – czy tu go znajdę?
Nie. Ten portal jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla singli myślących o poważnych związkach. Pewnie, że nie każda znajomość kończy się małżeństwem, ale eDarling to nie jest serwis sex-ogłoszeń.
Podsumowanie
Serwis eDarling zebrał już baty za swoje potknięcia, błędy można uznać za naprawione. Jakością zaś zdecydowanie pozytywnie wyróżnia się na tle konkurencji i choć cena nie jest niska, to wydaje się, że warto ją ponieść. eDarling opinie dzielą się na dwie grupy: te od osób, które się nie zarejestrowały, bo drogo, i te, które się zarejestrowały i znalazły partnera. Innych w zasadzie nie ma, a to najlepsza rekomendacja, jeśli udaje się prawie zawsze znaleźć idealną połówkę.
Źródła i cytaty:
